artur kupczykm restauracja kamień sląskim restauracja karolinka golf parkm doradztwo gastronomicznem konsulting gastronomicznym szkolenia managerskie restauracjam szkolenia personelu restauracjam live cookingm muzyka na żywom firmowe eventy kulinarnem warsztaty kulinarne dla firmm restrukturyzacja restauracji

TEMPERATURY MIĘS I RYB cz.1

TEMPERATURY MIĘS I RYB cz.1

Idzie jesień, więc powoli mogę zająć się blogiem, i solennie obiecuję, że wszystkie artykuły z poprzedniego miejsca znajdą się w końcu także tutaj;) Ten wpis to kontynuacja cyklu „W poszukiwaniu steków idealnych” choć nie tylko o wołowinie traktował, a o zagadnieniach, które bardzo często pojawiają się podczas naszych warsztatowych spotkań. Często staram się zwracać uwagę moim kursantom, jak ważną rolę w produktach odgrywa woda i jak istotne jest w związku z tym odpowiednie potraktowanie surowca, zwłaszcza na grillu. Aby efekt był satysfakcjonujący dla autora dania, to znaczy potrawa była jednocześnie dobrze wypieczona i soczysta, trzeba stosować się do reguł związanych z technologią kulinarną i wszystko gra tutaj swoją niebagatelną rolę. Na tym blogu znajdziecie całkiem sporo ciekawostek o proporcji czasu i temperatury grilla, o odpoczynku, o karmelizacji, o budowaniu smaku oraz o wielu innych aspektach technologicznych, pora także przyjrzeć się temperaturom w mięśniach. Rzadko zdajemy sobie sprawę jak ważną i niedocenianą czynnością podczas przygotowywania potraw jest mierzenie ich temperatury w czasie obróbki termicznej. Każdy rodzaj mięsa, ba, każdy element kulinarny, posiada określony zakres temperatur wewnętrznych, który decyduje o finalnej strukturze i smaku przygotowywanej przez nas potrawy. Dziś, wspólnie przyjrzymy się tym parametrom, i mam nadzieję, znacznie ułatwi to pracę mniej wprawionym lub początkującym miłośnikom grillowania.

WOŁOWINA

Zaczynamy od klasyki i najmodniejszej ostatnio wołowiny. O sezonowaniu i doborze mięsa oraz cięciach również przeczytacie w innych miejscach na tym blogu, więc nie będę się powtarzał. Przypomnę tylko, że to jedno z najwartościowszych odżywczo mięs. Jest jednym z głównych źródeł witaminy B12, nie występującej w produktach roślinnych oraz B1 i B6. Wołowina to również bogate źródłem fosforu, żelaza i cynku, warto więc jej nie zepsuć.

element kulinarny

średnio krwisty

średnio wypieczony dobrze wypieczony czas odpoczynku
w minutach
polędwica

42 – 55 st. C

55 – 60 st. C < 62 st. C

befsztyk < 4 chato < 10

rostbef

53 st. C

55 – 60 st. C < 62 st. C

stek < 4 pieczeń < 15

pieczeń

70 st. C 75 st. C

< 20

antrykot

52 st. C

56 st. C < 62 st. C

stek < 4 pieczeń < 15

zrazy z udźca

70 st. C

< 15

zrazy z polędwicy

58 st. C

< 10

UWAGA – w tabeli nie podałem stopni wysmażenia steków, a elementów kulinarnych, to tylko krótka uwaga dla ewentualnych czepialskich 😉

CIELĘCINA

Cielęcina zaliczana do mięs czerwonych, ma jasnoróżowy lub różowy, delikatnie połyskujący kolor i charakterystyczny, lekko kwaśny zapach. Bardzo delikatne, dość luźne mięso jest silnie poprzerastane tkanką łączną i prawie nie zawiera tkanki tłuszczowej. Cielęcina zawiera bardzo wysoką wartość odżywczą, a przy tym nie zawiera dużej ilości tłuszczu. Świetna dla osób na diecie lekkostrawnej, bo nie obciąża żołądka. Jeśli chodzi o grillowanie zalecam metodę bezpośrednią i krótkie czasy obróbki. Moim zdaniem z większości elementów kulinarnych da się wyciąć niezbyt grube minutowe steki, i po taki sposób przygotowania sięgam najczęściej.

element kulinarny

średnio krwisty

dobrze wypieczony

czas odpoczynku w minutach

górka

66 st. C

< 20

łopatka

75 – 80 st. C

< 20

golonka

80 – 85 st. C

< 25

udziec

75 – 78 st. C

< 20

górna zrazowa

78 – 82 st. C

< 20

łopatka

75 – 80 st. C

< 20

polędwica

60 st. C

< 63 st. C

befsztyk < 3 chato < 10

WIEPRZOWINA

Ciągle najbardziej popularny ze względu na cenę i wielkość spożycia gatunek mięsa w Polsce. Także na grillu cieszy się niesłabnącą popularnością, z jednym malutkim “ale”, warto bowiem poszukać mięsa wieprzowego dobrej jakości. Takie mięso jest delikatne i soczyste, z białym i zwartym tłuszczem. Z pozytywnych cech wieprzowiny trzeba podkreślić najwyższy spośród innych mięs poziom witaminy B1 wspierającej przemianę węglowodanów i wspomagającą wydajność całego organizmu, witaminę B6 – pełniącą ważną rolę w przemianach białka, a także witaminę B2, niacynę oraz witaminę B12. Korzystna jest także obecność minerałów takich jak: żelazo oraz selen choć w zdecydowanie mniejszych proporcjach niż na przykład w wołowinie. Tak czy inaczej karkówka ciągle króluje na naszych grillach i nie mam zamiaru się na to obrażać ani odwracać kijem Wisły. Ja natomiast, poza polędwiczką nie toleruję w swojej kuchni żadnych oznak “krwistości” wieprzowiny, co zresztą pokaże tabela poniżej.

element kulinarny

średnio krwisty

dobrze wypieczony

czas odpoczynku
w minutach

polędwiczka

58 – 60 st. C

< 65 st. C

< 7

schab z/k

75 – 80 st. C

< 25

schab b/k

68 st. C

< 20

szynka

72 – 75 st. C

< 25

golonka

80 – 85 st. C

< 15

boczek nadziewany

70 – 75 st. C

< 30

żeberka

85 st. C

< 15

ozorki

85 – 90 st. C

< 10

karkówka stek

66 – 70 st. C

< 3

karkówka pieczeń

70 – 75 st. C

< 20

mielony / burger

70 – 74 st. C

< 2

szarpana / łopatka

< 95 st. C

< 15

kita z kością

< 78 st. C

< 45

prosię – tusza

< 85 st. C

< 75

DZICZYZNA

Nieco zapomniana, czasem celowo unikana dziczyzna może być kulinarną rozkoszą dla podniebienia ze względu na swój aromat i smak. Sztuką jest uchwycić ten smak, i zbalansować go odpowiednimi przyprawami oraz kulinarnymi technikami. Temat to na książkę, a nie krótki wpis. Zależnie od rodzaju zwierzęcia, mięsa różnią się kolorem, aromatem i smakiem – od delikatnych sarny czy jelenia, po bardziej ostry, charakterystyczny smak mięsa dzika. Najbardziej cenione pośród koneserów jest mięso młodych osobników, uważane za najdelikatniejsze i posiadające najwyższą wartość smakową. Ponadto uważa się, że najsmaczniejsza dziczyzna pochodzi z okresu późnej jesieni lub wczesnej zimy ponieważ w tym czasie zwierzęta odżywiają się kasztanami i innymi roślinami. Dziczyzna jest znacznie chudsza od mięsa zwierząt rzeźnych. Zawiera więcej białka bogatego w aminokwasy egzogenne. Obfituje w witaminy, zwłaszcza z grupy B i minerały takie jak wapń, fosfor, magnez i ławo przyswajalne żelazo.

element kulinarny

średnio krwisty

dobrze wypieczony

czas odpoczynku w minutach

pieczeń – jeleń

60 st. C

< 20

comber – jeleń

50 – 60 st. C

62 – 64 st. C

< 4

pieczeń – sarna

75 – 80 st. C

< 20

comber – sarna

50 – 60 st. C

< 4

łopatka – sarna

60 st. C

< 15

królik

65 st. C

< 15

udziec – dzik

75 st. C

< 30

łopatka – dzik

75 – 78 st. C

< 30

polędwica – dzik

60 – 62 st. C

< 4

Inne wpisy